Akumulator - jak kupić mądrze

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • wesol
    Rider
    • 2008
    • 689

    zalezy od technologi aku. Jedne ze tak powiem gubia wode z tacji rokladu na wodor i tlen i pozbywaja sie tych gazów do atmosfery a sa takie co odzyskuja ponownie wode. Dlatego nie bierz roznych aku do tego samego gara ze tak to ujmę.
    G4 ASZ + oraz sharan AUY +++ by TUNE UP

    Komentarz

    • demmsi
      Elegance
      • 2011
      • 966
      • Octavia II combi (1Z5)
      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

      Ostatnio patrzyłem na akumulatory do auta... Generalnie stanąłem przy dobrze znanej Varcie E44 - 77Ah 780A. Przeglądając sieć zobaczyłem akumulatory firmy Autopart (polskie z Mielca)... W tych samych gabarytach akumulator ma 82Ah i 850A. Czy warto zainteresować się tą polską marką?

      Komentarz

      • aronus
        Rider
        • 2008
        • 643
        • Octavia II (1Z3)
        • BSE 1.6 MPI 102 KM

        Zamieszczone przez demmsi
        Ostatnio patrzyłem na akumulatory do auta... Generalnie stanąłem przy dobrze znanej Varcie E44 - 77Ah 780A. Przeglądając sieć zobaczyłem akumulatory firmy Autopart (polskie z Mielca)... W tych samych gabarytach akumulator ma 82Ah i 850A. Czy warto zainteresować się tą polską marką?
        Od ośmiu miesięcy używam akumulator maki Tuborg, który jest produktem firmy Autopart. Jak na razie sprawuje się bardzo dobrze. Z tym, że nie było możliwości go porządnie przećwiczyć bo zimy w tym roku jeszcze nie było :lol: . Teoretycznie ten mój akumulator ma trzy lata gwarancji.

        Komentarz

        • wesol
          Rider
          • 2008
          • 689

          Zamieszczone przez demmsi
          Ostatnio patrzyłem na akumulatory do auta... Generalnie stanąłem przy dobrze znanej Varcie E44 - 77Ah 780A. Przeglądając sieć zobaczyłem akumulatory firmy Autopart (polskie z Mielca)... W tych samych gabarytach akumulator ma 82Ah i 850A. Czy warto zainteresować się tą polską marką?
          Wyniki nie zawsze sa miarodajne. Niekiedy taki bosch czy cos markowego niby majac nieco nizsza pojemnosc czy moc rozruchowa przy próbie wykaze wiecej jak jakis JENOX ktory na papierze ma niby wiecej tych amper. Zreszta liczy sie tez to czy te parametry bedzie trzymal tylko pol roku czy np po 2 latach bedzie jeszcze 90% tego co na nalepce.
          G4 ASZ + oraz sharan AUY +++ by TUNE UP

          Komentarz

          • leonn
            RS
            • 2011
            • 2728
            • BSE 1.6 MPI 102 KM

            Zamieszczone przez wesol
            zalezy od technologi aku
            Zawsze byłem przyzwyczajony do aku z korkami i dolewaniem wody, dlatego jak żona kupiła centre i zobaczyłem, że nie ma korków to myślałem, że nie wytrzyma zbyt długo. A tu proszę od 2009r służy, tylko że dwa razy do roku podczas zmiany opon podpinam prostownik i ładuję tą centre.
            Zobaczymy ile wytrzyma ta Varta z oznaczeniem VW AG z 2011r

            Komentarz

            • demmsi
              Elegance
              • 2011
              • 966
              • Octavia II combi (1Z5)
              • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

              leonn, nie chce Cie martwić ale u mnie Varta z oznaczeniem VW AG jest z 2007r. i nadal jej nie wymieniłem a dostaje cięgi od odpalania diesla :diabelski_usmiech

              Komentarz

              • leonn
                RS
                • 2011
                • 2728
                • BSE 1.6 MPI 102 KM

                demmsi, to mnie pocieszyłeś, a nie zmartwiłeś A ile razy dolewałeś wody?

                Komentarz

                • mmor
                  Ambiente
                  • 2014
                  • 166
                  • Fabia (6Y2)
                  • CBZB 1.2 TSI 105 KM

                  W instrukcji do F3 napisali, że akumulator należy wymienić po 5 latach, mój działa bezproblemowo już 6, ani razu go nie doładowywałem. Gdzie ta cała ekologia pytam się?

                  Komentarz

                  • demmsi
                    Elegance
                    • 2011
                    • 966
                    • Octavia II combi (1Z5)
                    • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                    Zamieszczone przez leonn
                    demmsi, to mnie pocieszyłeś, a nie zmartwiłeś A ile razy dolewałeś wody?
                    No taki był cel tej wypowiedzi Akumulatora nie dotykałem - ani żadnych dolewek wody ani żadnego ładowania prostownikiem. W tym roku po raz pierwszy zerwałem część naklejki zeby odkrecić korki - wody było OK - zakrywało płyty.

                    Komentarz

                    • leonn
                      RS
                      • 2011
                      • 2728
                      • BSE 1.6 MPI 102 KM

                      Zamieszczone przez demmsi
                      W tym roku po raz pierwszy zerwałem część naklejki zeby odkrecić korki - wody było OK - zakrywało płyty.
                      To w takim razie muszę się przyglądnąć ładowaniu u mnie.

                      Komentarz

                      • wesol
                        Rider
                        • 2008
                        • 689

                        Zamieszczone przez leonn
                        Zamieszczone przez wesol
                        zalezy od technologi aku
                        Zawsze byłem przyzwyczajony do aku z korkami i dolewaniem wody, dlatego jak żona kupiła centre i zobaczyłem, że nie ma korków to myślałem, że nie wytrzyma zbyt długo. A tu proszę od 2009r służy, tylko że dwa razy do roku podczas zmiany opon podpinam prostownik i ładuję tą centre.
                        Zobaczymy ile wytrzyma ta Varta z oznaczeniem VW AG z 2011r
                        Taki ladowanie dwa rayz do roku to nic nie zmienia albo dolaodwujesz go co tydzien czy dwa itp w miare krótkie okresy albo wcale. Tak to nic to nei zmienia ze go dolaoujesz dwa razyw roku. Znakiem tego ze zle nie ma i nie potrzebuje takich operacji.
                        Co do aku z korkami to bardoz dobre to bylo. Owszemjest jakies tam niebezpieczenstwo przy dolewaniu bo jak przyslowie mowi: Pamietaj chemiku młody wlewaj zawsze kwas do wody" Poprostu kwas pdpryskuje bo jest duzo cięższy jak woda. Tu wiadomo ze nie ma opcji by robic to odwrotnie wiec trzeba zachowac ostrożność. Akumulaotry moga konczyc zywotnosc przedwczesnie z kilku powodów i najczesciej to to ze nie sa naladowane w pelni wiekszosc swojego życia. Przeladowywanie ktore czysto teoretycnzie w kwasowych jako tako nie wystepuje bo mzona je ladowac do bulu byle nei pradem wiekszym jak Q10 czyli amperarzem do 10% pojemnosci. Jednakze taie ladowanie dlugotrwale wygotuje wode nawet w aku wapniowych gdzie nie ma korków.

                        Czas zycia aku w naszych autach w wieksozsci pryzapdkow zalezy jest od nas samych- kondycji naszych aut. Jesli bedziemy jezdzić codziennie w trasy po 20-30 km ale jadnorazowo a uplnnosc w aucie nie siega wiecej jak 20-30 mA to nasz aku wytryzma minimum 5,6 czy nawet wiecje lat. No chyba ze ma jakis defekt ale to raczje sporadyczne przypadki.
                        G4 ASZ + oraz sharan AUY +++ by TUNE UP

                        Komentarz

                        • leonn
                          RS
                          • 2011
                          • 2728
                          • BSE 1.6 MPI 102 KM

                          Zamieszczone przez wesol
                          Tak to nic to nei zmienia ze go dolaoujesz dwa razyw roku. Znakiem tego ze zle nie ma i nie potrzebuje takich operacji.
                          Coś tam zmienia, auto jeździ w trudnych warunkach koło komina 2-5km i "zielona kontrolka" się nie świeci, więc go doładowuję, po doładowaniu wskaźnik pokazuję naładowanie 100% i zielona kontrolka świeci się przez kilka miesięcy

                          Komentarz

                          • wesol
                            Rider
                            • 2008
                            • 689

                            Ta kontolka to nie jest elektroniczna. To prostywskaznik pokazujacy gestosc elektrolitu. Gdybys mial bilans ujemnu czyli wiecej wyciagal pradu niz altrnator laduje to albo po tygodniu alnbo po dwóch czy trzech tygodniach auta bys nie odpalił. OT ze naladujesz prostowniczkiem aku ze sie ta plastikowa kulka uniesie to nic nie oznacza tak naprawde. Mam takiego kolege Pawla Z. ale to nei istotne. ma golfa 4 z silnikiem 1.4 mial akumualtor chyba 45 Ah. Jezdzil nim z tydzien czy nawet 10 dni i koniec nie odpala po tygodniu. Podladowal i znowu tydzien jezdzil okej i kaput. Jego koledzy wymienili mu akumuator bo mieli jakis w rezerwie fajny varty 74 Ah. JEzdizl dwa i pol tygodnia i znowu kaput- zdechl. Mowie do niego Zarzyk przyjedz do mnie na chate to posprawdzamy co tam w trawie piszczy. Przyjechal i podpinam miernik i uplywnosc mial 120 mA. Do tego jedzil do pracy cale 2 km codziennie w jedna strone i powrot 2 km. Taki bilans mial ujemny ze w ten czas wypruł caly aku i juz nie odpalał. Okazalo sie ze radio spiete nie bylo po stacyjce o dziwo ori VW i ono ciaglo taki pobór znaczny. Po przedrutowaniu uplywnosc na poziomie 20mA. Polecilem mu wiecej jezdzić ale nie sadze by mnie posluchałale juz problemow z odpalaniem nie ma. No i aku ten 74 Ah w tak malym benzynowcu nadal mu gania chyba juz bedzie 6 rok. Chesz to dam ci nr tel to sobie zadzwonisz i pogadasz.
                            Tak wiec oczko w aku to taki element by stwierdzic czy aku niby okej czy raczje trup. Tyle po tym oczku idzie stwierdzic. W nie jednym aku to oczko caly czas czarne a aku okej.
                            G4 ASZ + oraz sharan AUY +++ by TUNE UP

                            Komentarz

                            • leonn
                              RS
                              • 2011
                              • 2728
                              • BSE 1.6 MPI 102 KM

                              Zamieszczone przez wesol
                              Ta kontolka to nie jest elektroniczna.
                              Dlatego zawsze daje "..." :wink:
                              Zamieszczone przez wesol
                              To prostywskaznik pokazujacy gestosc elektrolitu.
                              Tak wiem :wink:
                              Zamieszczone przez wesol
                              Tak wiec oczko w aku to taki element by stwierdzic czy aku niby okej czy raczje trup. Tyle po tym oczku idzie stwierdzic.

                              Nie zmienia to faktu, że podpięcie aku raz, dwa razy do roku na 24h pomaga, a nie szkodzi. :wink:

                              Komentarz

                              • micrusec
                                Rider
                                • 2013
                                • 559

                                Zamieszczone przez leonn
                                Nie zmienia to faktu, że podpięcie aku raz, dwa razy do roku na 24h pomaga, a nie szkodzi. :wink:
                                Czy aby na pewno ?

                                Zapytam czysto teoretycznie i poczekam na odpowiedź : Klient codziennie pokonuje 19 km w jedną stronę, auto garażuje w murowanym segmencie, w pracy na świeżym powietrzu i równie regularnie podłącza prostownik CTEK. Nie raz na cały weekend (pt, sob i ndz) a nie raz w tygodniu (na noc w pon na wt. a rano do pracy). Sprawdzany akumulator po postoju kilku godzinnym, powiedzmy 12 godzin od jazdy, pokazuje przeważnie 12,55V do 12,70V. Czy podłączanie tego prostownika ma sens ? Czy tak częste zarówno weekendowe jak i nocne tygodniowe podłączanie ma sens ? Akumulator będzie dzięki temu żył dłużej ?

                                Komentarz

                                • Lesiu34
                                  Ambiente
                                  • 2010
                                  • 159
                                  • Octavia II combi (1Z5)
                                  • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                  Czy aby na pewno ?
                                  Akurat w takiej sytuacji jak podałeś, to nie ma kompletnie sensu, bo akumulator jest naładowany do pełna. Ale tu chodzi o to co napisał wesol. To zielone oczko nie jest żadnym wyznacznikiem kondycji akumulatora, bo to po prostu zwykła kulka (wystarczy przechylić akumulator a widać jak odpływa), która po prostu spływa niżej jak gęstość elektrolitu się zmieni. Zazwyczaj ona wychodzi z oczka jak napięcie spoczynkowe jest w okolicach <12,4v. Tyle, że wtedy to w akumulatorze jest już tak mało prądu, że po mroźnej nocy może nie odpalić. Więc jeśli chodzi o ładowanie raz, dwa razy w roku, nawet jeśli oczko jest zielone - to tak, ma to sens, ale w sytuacji gdy ktoś jeździ mało i auto rzadko odpala. Na swoim aku w zimie nieraz widziałem po 4 zaledwie odpaleniach auta w miesiącu napięcie 12,2v na klemach i zielone oczko nadal było, ale miernik od razu wskazał jaki jest rzeczywisty poziom naładowania. Podłączenie prostownika i naładowanie akumulatora do pełna wydatnie pomagało w rozruchu, co widoczne było w prędkości działania rozrusznika. A oczko zielone nadal.

                                  Komentarz

                                  • wesol
                                    Rider
                                    • 2008
                                    • 689

                                    oczko nie jest wsakznikiem za bardzo miarodajnym Tak samo jak wiele razy pisalem ze pomiar napiecia w spoczynku to zaden pomiar akumuaotra. Jak szukam czasmai na gieldzie uzywanych aku to chodze z miernikiem i powiem wam jak sprawdzam. Mam taką opornice wykonana z drutu przepalonego czyli takiego jak do wiazań zbrojeń itp w budownictwie. Drut o grubosci okolo 4-5 mm. Daje obciazenie ze pryz zdrowym aku pobiera cos kolo 70-90 amper. Tyle ze do koncow tej spirali drutu podpinam najzwyklejszy voltomierz. I teraz podpinajac sam voltomierz do aku wyswietli nam napiecie nawet i 12.5 V ale jak z opornica dam obciazenie na aku to napeicie przy dobrym aku pokazuje w okolicach 10.5-11 V. jak kieski aku to napiecie jest na poziomie 9 voltów. Czyli test przy obciazeniu robie. Tak samo jak ktos przyjezdza do mnie ze ma jakies problemy z rozruchem to podpinam voltomierz do auta, widze nawet prawie 13V bo ledwo co przyjechal do mnie gosc wiec podladowal aku ale z tak podpietm aku robie kilka odpaleń auta i obserwuje jak spada napiecie przy kreceniu. Jelsi spada ponizej 10.5 V to aku kibel albo gosc jezdzi raz w tygodniu po 10 km i tyle.

                                    Za czeste ladowania nie zaszkodzi akumualtorowi ale bedzie wygotowywac wode z elektrolitu. A tkai citek to badziewny prostownik ale dzieki temu ze ma dosc maly prad ladowania to owszem nie wygotuje tej wody zbytnio wiec tak jak ten gosc podpinal to nie zaszkodzil napewno bo to ladowanie bardziej konserwujace jak ladowanie prawdziwe.
                                    G4 ASZ + oraz sharan AUY +++ by TUNE UP

                                    Komentarz

                                    • toomasz
                                      Elegance
                                      • 2010
                                      • 910
                                      • Volkswagen
                                      • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                                      A tkai citek to badziewny prostownik
                                      Jeśli miałeś na mysli firmę CTEK to nie zgodzę się. Sam używam produkt tej firmy i powiem Ci że w Volvo Xc60 gdy padł mi aku (miał zwarcie na którejś celi co się potem okazało) to samochód wogole nie chciał kręcić, jak podładowałem go CTEK-iem to z oporem ale zakręcił i odpalił dużego 2.4l diesla co pozwoliło mi zajechać na stację i wymienić aku na nowy :wink:

                                      Komentarz

                                      • wesol
                                        Rider
                                        • 2008
                                        • 689

                                        Majac prostownik nawet taki za 30 zl z netto tez podladujesz akumualtor przez iles tam godzin ze powinien odpalic. To nie jest taki istotne. Chyba ze oberwie ci sie cela w aku to nie pomoże ci ani te twój ani taki za 30 zl ani taki za 150zl prostownik. Nawet taki CTEK MXS 5.0 za 260 zl co kupil moj kolega chyba tydzien czy dwa temu. Nawet taki prostownik co daje 2o amper taki wielksoci dobrej piłki nie uruchomi auta. Chyba ze masz taki prostownik rozruchowy (wkleje stosowne zdjecie w swoim czasie bo u ojca jest narazie) co daje okolo 100 amper a w trybie turbo daje cos kolo 120 czy 140 A przez 5 sekund to tak tym uruchomisz silnik odrazu nawet jak aku jest zdechniety calkowicie.

                                        Taki CTEK moz ei by nie byl zly ale niech bedzie dwa trzy razy wiekszy i ma prad ladowania na poziomie 7 czy nqwet 10 amper a w trybie wspomagania rozruchu neich da te ze 20-25 amper to pogadamy z eto dobry jest prostownik. Puki on ma maksymalny prad 3.8 A ale chyba tylko jak w niego piorun walnie to ja pozostane przy swoim zrobionym na szybkiego prostowniku co daje 7-8 A mieroznego amperomierzem a kosztowal mnei w zasadzei zero zlotych bo trafo dorwalem gdzies w piwnicy jelsi mnei pamiec nie myli z rzutnika komunistycznego firmy DIAPOL a diody jakies stare CCCP i kawalek kabla sie tez znalazlo. krokodylki to juz nie pamietma czy kupilem w mrówce czy mialem.
                                        G4 ASZ + oraz sharan AUY +++ by TUNE UP

                                        Komentarz

                                        • PiotreQ
                                          Ambiente
                                          • 2013
                                          • 224
                                          • Octavia I (1U2)
                                          • AHF 1.9 TDI VP 110 KM

                                          A co z ładowaniem naszych oct np takim prostownikiem z lidla nie odpinając klem z auta?

                                          Komentarz

                                          • Sebastian_M26
                                            RS
                                            S_OCP Member
                                            • 2005
                                            • 1823
                                            • Superb II (3T4)

                                            A można nawet na pół roku zostawić.
                                            Żeby ktoś nie próbował podłączać jakichś transformatorowych wynalazków pod klemy nowych aut z wieloma modułami elektronicznymi. To potrafi nawet ubić 15 letnie auta jak poda 17V.
                                            Seria 188KM/270Nm na 95RON

                                            Komentarz

                                            • wesol
                                              Rider
                                              • 2008
                                              • 689

                                              Tyle ze predzej sie bym spodziewal ze w takim elektronicznym siadzie jakas dioda zenaera albi tranzystor i pusci nawet nie napiecie w okolicach 20 V a nawet moze puscic bliskie sieciowemu. W zasilaczach transformatorowych mamay separacje w psotaci wlasnie uzwojenia wtronego i pierwotnego na trafo. w elektronicznych takowego czegos nie ma. Wbrew pozorom takie zasilacze czy to do komórek czy innych sprzetow sa duzo tansze w procesie produkcyjnym jak takie stare na trafo.
                                              G4 ASZ + oraz sharan AUY +++ by TUNE UP

                                              Komentarz

                                              • Sebastian_M26
                                                RS
                                                S_OCP Member
                                                • 2005
                                                • 1823
                                                • Superb II (3T4)

                                                Microprocesor ma vsense, przy nietypowych stanach odłączy przetwornice pwm. Tego typu zasilacze są montowane w miliardach urządzeń. Jak się psuje to poprostu przestaje działać.
                                                Seria 188KM/270Nm na 95RON

                                                Komentarz

                                                • wesol
                                                  Rider
                                                  • 2008
                                                  • 689

                                                  Tak jasne jak ten pryzpadek tej kobiety co jej poparzyło twarz przez ladowarke impulsową podlaczona do komórki. Jej to wytlumacz jak ma oparzenia polowy twarzy. Patrzac z punktu widzenia zasaduy dzalania to wieksze prawdopodobienstwo jest awarii takiej mikroprocesrowej ladowarki jak transformatorowej czy sie to komus podoba czy nie. Skoro to takie dobre te prostownii to czemu nie kosztują po 500 zl tylko o jedno zero mniej. Prezenty ktos robi- jakis producent??

                                                  A o tych stanach neitypowych to chyba piszesz o tym ze podepniesz pod akumualtor ktory ma albo duzo wusze napeicie jak 12V albo duzo nizsze jak te 12V. Wszyscy wiemy ze te z lidla nie naladuja akuktory ma napiecie powiedzmy 10V.
                                                  G4 ASZ + oraz sharan AUY +++ by TUNE UP

                                                  Komentarz

                                                  • Sebastian_M26
                                                    RS
                                                    S_OCP Member
                                                    • 2005
                                                    • 1823
                                                    • Superb II (3T4)

                                                    Nie wiem co wszyscy wiedzą i kto to jest, ale ten ładuje od 7,5V o czym też pisze producent. Zawsze można wybrać Tecmate z autorskimi programami i ruszają od 0,5V. Tylko że rozładowany aku do paru wolt nadaje się tak samo do użytku jak opona zniszczona na dziurze.
                                                    Seria 188KM/270Nm na 95RON

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...